{x.com|threads.net}/@jebantyk @HAK@qoto.org

I kto się teraz śmieje

Staram się być uprzejmy, ale

Popołudnie poniedziałek jest jak ta piosenka na ripicie przez 10h:

Życie kobiety na fedi be like:

Kiedy ktoś odpowiada na poważnie, na to co się odjaniepawla w moich wpisach będących performancem absurdu:

Fediman (Przegryw), the action figure:

Też miałem plany być fajny, jak się obudziłem, ale później polskie fedi mi przypomniało, dlaczego go nie chcę xD

rel

Ja daję taką samą kartkę, jak to nie jest czekolada.

rel
bycie sobą i posiadanie własnego zdania baza,
a nie, że maksymalizować liczbę zadowolonych dookoła siebie
mi wystarczy jedna osoba zadowolona, a cała reszta może iść się j… [wyrwali mu mikrofon z rąk]

Dosłownie ja, kiedy widzę, jak się ludzie schodzą do mojego konta, czego oni ode mnie chcą, ja tu nie jestem dla nich

Kiedy spotykam jakiegośfila, np. kawofila i staram się zagadać kulturalnie, choć kompletnie mam wywalone na jego niszowe hobby, a mój njuans sprowadza się do tego, czy kawa jest ciepła czy zimna.

Oferuje Wam ziemniaka, ewentualnie upiekę placki, zrobię sos czosnkowy z jogurtu, majonezu, i czosnku, Złodna dostanie, reszta może tylko pomarzyć.

Rozumowanie motywacyjne: używamy argumentów, które nam w danej sytuacji pasują, a nie takich, które zawsze maja sens, czy nam pasują czy nie.

Gothki zawsze fajne babki in my xp, ale takie suburban pozerki to chyba gorsze dla mnie niż łąterbordik w Guantanamo.

Ja myślę, że każdy facet, który chce anal, powinien przejść taki chrzest z nią, żeby doceniał ile to ją kosztuje, np., że ona musi lewatywę czy cuś.

Ja mam to samo jak czekam, aż się kod skompiluje.

Chędożyć poniedziałek, amirite