{x.com|threads.net}/@jebantyk @HAK@qoto.org
Konto tymczasowe.
Joined Feb 2024
@wariat to nie jest nowe konto, bo:
• celowo ma ten sam awatar co stare
• celowo ma w nazwie ten sam nick
• jest rozpoznawalne przez osoby, które znały poprzednie
• nie dotarło z wpisami do NIKOGO nowego poza tymi, których znałem z poprzedniego konta (to dlaczego, powinno dać do myślenia)
Mój anglojęzyczny alt, choć istnieje latami, nie jest znany nikomu z ludzi, do których „dotarłem”.
@wariat nikt takiej tezy nie stawiał.
Ja nie jestem nowy, tylko od dekady tutaj.
Ja nie dotarłem z postami do nikogo nowego, poza tymi, których znałem.
Możesz brnąć dalej, ale świetnie rozumiem problem, o którym piszę.
Jak widzę, jak niektórzy „faceci” sprzątają, a jednocześnie używają latarek, to mnie wzbiera na wymioty.
@wariat I nie znalazł, nie dlatego, że go ukrywam, tylko dlatego, że organicznie następuje znajdywanie, nie ma algorytmów, instancje się namiętnie defederują, także za dekadę ktoś się natknie.
@wariat No nie da, dlatego mojego altka prawdziwego nikt nie znalazł. Myśl trochę. Wpis miał cel humorystyczny, osoby zostały powiadomione wcześniej, gdzie jestem.
Wystawiłem fanty na Allegro, od razu 3 boty, w tym dwa z ludzkimi awatarami i nikami, pytająca o email.
Wystawiłem fanty na OLX, od razu 1 bot, pytający o email.
Także uważajcie na wyłudzanie. Głowę trzymać na karku. Osoby starsze RIP, bo pewnie się nabiorą albo będą dzwonić do dzieci dopytywać czy mogą kliknąć.
:kulfon_nielubi: „Co to za dyrdymały!”
:kulfon_lubi: „Co to za dendrologia!”
Czy poduszkę do spania na boku, używa się tylko, jak śpi się z kimś na boku?
Podobno najwyższe drzewa to nie są sekwoje (120m).
Dlaczego? Bo sekwoje mają płytkie korzenie.
A jak mierzymy cały organizm, od góry do końca korzeni—to najwyższe drzewa to figowce, które sięgają korzeniami do jaskiń wodonośnych (10m nad ziemią i 120m pod).
Podobnie jak największa góra na ziemi to nie Everest, tylko Mauna Kea. Kwestia poziomu.
Najciekawsze tejki zostaną podbite
Najnudniejsze i pretensjonalne zostaną przemilczane
i zapomniane jak łzy moich wrogów na zdefederowanych self‑righteous instancjach
rel
bycie sobą i posiadanie własnego zdania baza,
a nie, że maksymalizować liczbę zadowolonych dookoła siebie
mi wystarczy jedna osoba zadowolona, a cała reszta może iść się j… [wyrwali mu mikrofon z rąk]
Ciekawe ilu ludzi rozumie H na czole jako nawiązanie do Czerwonego Karła.
U mnie nie ma przypadków, tylko jest symbolika w każdym detalu jak u masonów.
Jakby ktoś sprawdzał ułożenie liter, to by już dawno znalazł współrzędne geograficzne i instrukcje do Świętego Graala, napił się z niego, i został nieśmiertelny, tak jak ja.
So, TMobile daje kwartał za darmo neta na testowanie eSIM.
Wystarczy sprzedać duszę i wyrazić zgody.
Dosłownie ja, kiedy widzę, jak się ludzie schodzą do mojego konta, czego oni ode mnie chcą, ja tu nie jestem dla nich
Pisanie po polsku be like
zażółć gęślą jaźń
Panie marszałku
Wysoka pizdo
Kiedy spotykam jakiegośfila, np. kawofila i staram się zagadać kulturalnie, choć kompletnie mam wywalone na jego niszowe hobby, a mój njuans sprowadza się do tego, czy kawa jest ciepła czy zimna.
Jego mózg [mówi o insecure choposzku] mógłby orbitować wewnątrz łupiny orzecha przez tysiące lat, a i tak nie dotknąłby brzegów.
Oferuje Wam ziemniaka, ewentualnie upiekę placki, zrobię sos czosnkowy z jogurtu, majonezu, i czosnku, Złodna dostanie, reszta może tylko pomarzyć.
Rozumowanie motywacyjne: używamy argumentów, które nam w danej sytuacji pasują, a nie takich, które zawsze maja sens, czy nam pasują czy nie.
