Rolnicy teraz mają czas, bo pola mokre, prace się dopiero zaczną, teraz się przygotowuje maszyny itp.
Dlatego w interesie rolników jest pośpiech, bo później mało czasu na protesty, a w interesie polityków grać na zwłokę, bo zaraz trzeba orać, wrócą do pracy, protesty osłabną.
Ale, że w niedziele się w polu nie robi, to pewnie będą niedzielne blokowania modne w tym sezonie.
Konto tymczasowe.