Jogurty naturalne takie niesmaczne same w sobie dla mnie, ale teraz kupuję w spółdzielni mleczarskiej na potęgę, dosypuję musli owocowych i daktyle dwa rozrywam, mieszam, to nasiąka, i po chwili zajadam ze smakiem.
Szybko, zero pierdolenia, nawet naczynia nie muszę myć, bo wszystko w kubku producenta.
Na co mi Danio nacukrowane.
Tak mi smakuje, że nie mogę się doczekać jogurtu. Jeszcze spróbuję dosypać białka ze dwie łyżki, żeby mi się miały cycki z czego robić. Tak po łyżce do każdego posiłku, to nie robi różnicy w smaku, a protein przybywa.