“Bezdomny, chory mężczyzna okazał się receptą wrocławskich policjantów na złe statystyki. Został oskarżony o 26 czynów, z których najprawdopodobniej popełnił tylko kilka. Działo się tak, bo mundurowi chcieli poprawić statystyki i wykazać, że potrafią prowadzić sprawy wieloczynowe. Mężczyzna miał przyznać się w zamian za hot-doga ze stacji benzynowej.”
Szacunek do munduru… no, ale co zrobisz, premię trzeba dostać, żeby córeczce kucyka kupić.