Nie mylmy opisywania rzeczywistości z nakazywaniem co trzeba robić.
Dla mnie każdy sobie może robić ze swoim życiem co mu się żywnie podoba.
To jednak nie zmienia mechanizmów, które istnieją w społeczeństwie. Decyzje będą miały konsekwencje.

Jak jakiś chłopczyk chce sobie leżeć na tapczanie i rozmyślać albo pozwala mamie prać i robić sobie kanapki, bo to wygodne to nikt nie broni, ale niech się później nie dziwi, że go czeka „involontary” celibat xD

Sign in to participate in the conversation
Qoto Mastodon

QOTO: Question Others to Teach Ourselves
An inclusive, Academic Freedom, instance
All cultures welcome.
Hate speech and harassment strictly forbidden.