Kiedyś była taka fala sceptyków/ludzi krytycznych.
Tylko jak się im przyjrzało, to oni byli sceptyczni/krytyczni w stosunku do innych, ale nigdy nie do siebie, do tego co sami uważają.
Bycie sceptycznym co do innych, ale nie co do siebie, to nie jest bycie sceptykiem—to jest bycie dupkiem.