Czemu jako członek Małopolskiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy dowiaduję się o tym z jebanego Onetu? A na przedostatniej radzie (w lutym b.r.) marnowano czas na wieszanie na mnie psów za moje słuszne i radykalne wypowiedzi o JP2? Ot, polska „lewica” i partyjna „demokracja”.