DRM-ów w tym momencie nie ma żadna polska sprzedająca e-booki (mówię o tych obecnych np. w porównywarce, a nie o platformach typu Google Books czy wypożyczalniach jak Legimi).
Teoretycznie *wszystkie* mają znaki wodne, ale nie mam pewności czy tak naprawdę wszystkie e-booki są znakowane. To chyba zależy od wydawcy. Ciężko to sprawdzić, bo znak wodny ma to do siebie, że jest niewidoczny (chyba że akurat dostawca coś spartoli).
@ludrol
DRM-ów w tym momencie nie ma żadna polska sprzedająca e-booki (mówię o tych obecnych np. w porównywarce, a nie o platformach typu Google Books czy wypożyczalniach jak Legimi).
Teoretycznie *wszystkie* mają znaki wodne, ale nie mam pewności czy tak naprawdę wszystkie e-booki są znakowane. To chyba zależy od wydawcy. Ciężko to sprawdzić, bo znak wodny ma to do siebie, że jest niewidoczny (chyba że akurat dostawca coś spartoli).