Tak sobie przewiduję jak widzę te subskrypcje na AI, że nowym podziałem świata nie będzie to, kto ma jaki dobytek, ale kogo stać na jaki dostęp do AI.
I to nawet w obrębie zatrudnienia.
Np. kogo lepiej zatrudnić: pracownika z dostęp do AI Ultra, czy tylko AI Basic Social GOPS?
A ktoś kto ma dostęp do serwisu, który sprawia, że jest 10x produktywny to zasób, za który warto zapłacić.
Korporacje robiące benefity na siłkę czy leczenie będą teraz dawać korpoplany na dostęp do AI, żeby jeszcze bardziej przywiązać pracowników do siebie.
„Odszedłbym z roboty/muszę się starać, bo jak mnie zwolnią to stracę dostęp do AI Enterprise”