Ptaszki śpiewają. Jak się wysuszy to skończę cięcie w sadzie. Teraz już zadbane wszystko, to są minimalne ingerencje.
Poza tym zacząłem ciąć jesienią, ze względu na klimat, np. jabłonie potrafią jeszcze zawiązać pąki dzięki temu, więc bez srogich zim, cięcie po sezonie ma więcej zalet niż wad.
Teraz tylko taka higiena lekka. Miodzio.