Kobiety (statystycznie) nie lubią bedbojów, one lubią pewne cechy, które oni mają:
• pewność siebie
• zdecydowanie
• jasne cele
• bezpośredniość
• sięganie po to co się chce
• waleczność
• własne zdanie
• itd
Te cechy można mieć, nie będąc krzywdzącym dupkiem, tylko naturalnie przychodzą bedboją, a ciężko je znaleźć u chłopców wykastrowanych kronyfeminizmem.

Podobnie jest z kasą.
Kasa to indykator, że **najprawdopodobniej**/**statystycznie** facet jest zaradny, ogarnięty, ustatkowany, i nie będzie skąpiradło.

Insecure chłopcy: ALE CO Z MIŁOŚĆIO!

Jedno nie wyklucza drugiego.
A wiecie ile pieluchy kosztują. Za co chcecie je kupić? Za uczucie xD

U mnie np. na wsi co zaradniejszy facet co nie ma rozumu, ale ma zdrowie to jedzie na budowy do zachodniej europy i się ogarnia.
Jakby by nie był, to chociaż ma tam za grosz odwagi i pracowitości. Nie jest ideał, ale przegryw też nie jest.

Kobiety to intuicyjnie czują, takie są fakty.
Tylko insecure chłopczyki co im się nie chce stać mężczyzną sobie tak tłumaczą, że głupie.

Sign in to participate in the conversation
Qoto Mastodon

QOTO: Question Others to Teach Ourselves
An inclusive, Academic Freedom, instance
All cultures welcome.
Hate speech and harassment strictly forbidden.