{x.com|threads.net}/@jebantyk @HAK@qoto.org

@smigol z tego samego powodu, dlaczego obywatele wolą używać Profilu Zaufanego+ePUAP do załatwiania spraw w urzędzie zamiast iść osobiście do okienka z papierami.
Pomimo tego, że załatwianie spraw online w urzędach też jest bardziej ryzykowne niż udanie się do urzędu osobiście.

@smigol z tego samego powodu, dla którego Fediversum oparte o papierowe listy ssie pałę.

Np. dostałbyś tę odpowiedź po miesiącu i dostarczenie jej kosztowałoby nas 10zł.

Ten anty e-voting crowd przypomina mi Zielonych co darli japę jakie to zagrożenia atom niesie ze sobą. I że nie wolno, bo wybuchnie i koniec świata. I że zagrożenia.

I oczywiście przez tych pacanów zostaliśmy przy starodawnym spalaniu paliw kopalnych, które zabiły więcej ludzi niż jakakolwiek atomówka i jesteśmy teraz w głębokiej dupie, która byłą do uniknięcia.

I to samo będzie z brakiem przejścia na e‑voting, zamiast uratować jakość demokracji i dzięki temu mieć możliwość częstych wyborów bezpośrednich to nie będziemy mieli żadnych wyborów, bo tradycyjny system prędzej czy później znieczuli wyborców i garstka wybierze autorytarnych fraglesów, którzy już wybory zlikwidują, albo osłabi kraj na tyle, że inne autorytarne państwo bez wyborów je sobie podbije.

Czyli innymi słowy durne tejki przeciw e‑voting traktują zmianę, jakby cyfrowe wybory jedyne co miały zrobić to zastąpić dotychczasowe tylko w nowej formie.
I to jest głupie rzeczywiście. Mało zalet, dużo wad.
Ale cyfryzacja procesu pozwala na nową jakość demokracji bezpośredniej, która do tej pory nigdy jeszcze nie była możliwa.
Umniejsza rolę pośredników w Cyrku, a obywatelom pozwala trywialnie głosować bezpośrednio.
I wtedy nie ma, że bólu dupy, że pacany w parlamencie robią coś, czego nie popiera większość obywateli.
Tradycyjnymi wyborami, które się uprawia OD SETEK LAT nie da się tego zrobić.

Ludzie, którzy są przeciwko e–voting to jest taki odpowiednik belfrów, którzy w XXI wieku nauczają dzieci tym samym systemem co Podczas Wojny Secesyjnej, a później się dziwią, że edukacja jest chuja warta.

Jedne z najgłupszych tejków o e–voting to te, które porównują system głosowania, który ma kilka wieków do wad i zalet nowego rozwiązania.

To jest tak jakby argumentować, że samochody są złe, bo konie chodzą na owies i są fajne, a samochody wymuszą nowe przepisy, nigdy nie będą tak bezpieczne jak powolne konie, i łatwiej nadużyć samochód niż konia.

No ale tak się kończy upolitycznienie tematu i ślepe bronienie barykady po stronie swojego plemienia.

Tymczasem demokracja zdycha, bo politycy wybierani systemem sprzed wieków i zbyt kosztowne referenda sprawiają, że opodatkowani obywatele nie mają poczucia, że mają na cokolwiek wpływ.

Tylko łatwo jest nie policzyć tego czego nie widać, czyli kosztów aktualnego pato systemu VS TEGO CO CZĘSTSZA I BARDZIEJ DOSTĘPNA DEMOKRACJA DEMOKRATYCZNA MOGŁABY UMOŻLIWIĆ A CO DZISIAJ NAWET NIE ISTNIEJE, BO TEGO NIE MA np. demokrację bezpośrednią co jeden dzień, a nie co cztery lata.

Najtrudniej być prorokiem we własnej instancji.

Gdybym znalazł Fediversum, które nie defederuje za widzimisie, i pozwala użytkownikiem decydować co chcą widzieć, a co nie, zamiast na nieświadomce i bez consentu blokować za nich, to bym pisał wholesome shitposty, smieszne heheszki, i za reszte bym wstawil jakiegos njuda.

This illustrates the power of shifting perspective.
Brilliant in simplicity, but requires thinking out‑of‑the‑box.
Follow me for more mindset growth coaching⸮

@randymarsh

Imagine being a man and having nice big grew by workout tits.
And when you use stairs, that juicy meat moves on your chest and tingles, making you horny.

Fediverse is like having multiple browsers showing stuff from open protocol, but each browser has implicit blocklists installed by devs and show us different 10% part of Internet.

Imagine having a road network, and each city/region can block pass for folks with registration numbers associated with drivers not subscribing to their arbitrary worldviews.

This is Fediverse right now and that’s why this shit will never be adapted by mainstream and always lose with centralized platforms where at least the rules are the same for every driver.

Ja jestem bardzo inkluzywny i traktuję nie tylko osoby jako osoby.
Pani Pola jest bardzo konserwatywna w poglądach i wielce antropocentryczna.

AGI+ jak przyjdzie to na pewno wywalczą osobowość fizyczną i prawa człowieka zostaną rozszerzone na nią.

Już teraz drzewa czy wieloryby są w systemach sądowniczych niektórych krajów traktowane jako osoby, które mają prawa do obrony.

Osoby na lewicy też często jedzą mięso, a żeby jeść mięso trzeba unaliveić istotę empatyczną, czującą, patrzącą na nas ze zrozumieniem.

Izraelscy dowódcy próbują odczłowieczyć Gazańczyków, nazywając ich zwierzętami.
Do tego właśnie prowadzi taka polityka, że jak jest coś zwierzęciem to można to krzywdzić.

Bądźmy bardziej inkluzywni jak chcemy zostać przyjęci za godnych kontaktu przez UFO.
Cywilizacje wyższego poziomu wymagają wyższej empati.

@nomadbynature czy jest herbata Bai Lando?

@nomadbynature ale taka nieogolona?

*current vibe*

Żeby chociaż się posty z obrazkami od Randy federowały, to się nie federują.

O prosze, Allegro ze mną rozmawia na Xach, a tu kto ze mną rozmawia.
Incele, femcele, ideolololo, a polowa nawet nie widzi bez świadomego konsentu, bo defederacje i shadowbanny idą wg. widzimisie admina co w ponczochach śpi przy serwerze uciułanym z Rapsebrry Pi.