npm to jakiś shit na kółkach.
Stan wejściowy po "instalacji" czegoś (oczywiście z zaleznościami)
> npm audit found
11 vulnerabilities (4 moderate, 6 high, 1 critical)
> npm audit fix
> npm audit fix --force
> [...]
18 vulnerabilities (1 low, 10 moderate, 3 high, 4 critical)
Czy tylko ja się zastanawiam jaki k* był sens aktualizacji starych pakietów?