@wariat @xgqt w katalogu EFI (dokładniej ESP, EFI System Partition) powinny być pliki .efi. Jeśli masz bootloadera to powinno być tam coś typu BOOT64.efi, jeśli masz kernel bootowany jako efistub to powinien tam być też sam kernel, jako że w takim wypadku UEFI jest w stanie go odpalić bezpośrednio bez potrzeby używania bootloadera. Jeśli masz dual boot z windowsem to będzie tam też jakiś folder z jego bootloaderem. Z tego co widzę z twojego screena, /dev/sda2 to najpewniej ESP.
Są dwa popularne sposoby ogarniania tego. Możesz zamontować ESP bezpośrednio jako /boot, dzięki czemu wszystkie kernele, intrd i co tam jeszcze będą dostępne z poziomu UEFI i nie ma problemu z kopiowaniem tych kerneli które chcesz bootować do /boot/EFI. Drugi sposób to właśnie zamontowanie ESP jako /boot/EFI, dzięki czemu ESP nie musi mieć dużo pojemności skoro będzie przechowywało wyłącznie ten kernel lub kilka które chcesz mieć możliwość bootować i opcjonalnie bootloader lub dwa. 1G to niedużo więc zgadywałbym opcję z /boot/EFI, ale najłatwiej to sprawdzić patrząc w /etc/fstab.
@wariat @xgqt aaaaa dobra czej, zapomniałem o jednej rzeczy, ja mam ESP zamontowane jako /boot, a /boot/EFI to folder wewnątrz niego przeznaczony na trzymanie wykonywalnych. Obok mam też folder `loader`, który zawiera instrukcje dla mojego systemd-boot. (Którego btw od dawna używam zamiast GRUBa i polecam jeśli planujesz bootować tylko przez UEFI, znacznie mniej problemów niż z tą starą krową.)
Jak ktoś nie ma zamontowanego ESP bezpośrednio pod /boot to zazwyczaj ma pod folderem typu /boot/efi, co czyni ścieżkę do folderu z wykonywalnymi niezbyt przyjaznym /boot/efi/EFI.