@pluszysta Cały czas jest i zawsze było. Na mobile UI kliknij w top logo albo pociągnij w dół i się pojawi.
@brie @pluszysta belka się chowa, żeby ekranu nie zajmować na telefonie, bo jest mały
Zdecydowana większość ludzi woli For You i dlatego to jest ustawione jako default. I to nie jest jakieś widzimisie, tylko twarde dane z n papierów. Użytkownicy wolą algorytmiczne timeliny i jak im się je wyłączy (robiono to w testach A/B) to idą do innego serwisu z algorytmnicznym timeline.
Na fedi jest selfselekcja hejterów algo; tak samo jak jest self selekcja lewicowów, dlatego uzytkownicy myślą, ze ich zdanie to popularna opcja i prawidlowa.
Problem z algorytmem doboru treści FB jest przede wszystkim ten, że jest do dupy.
@brie @pluszysta algorytm się tunuje jak radio, np. ja musialem przestać dawać atencje Smigolowi i Marcinowi, bo mi sie poźniej na For You glupoty pokazywaly, a odkąd uzywam 'To mnie nie interesuje' to algorytm sie uczy, dopoki mi znowu nie pości silna wola i nie spojrze na coś czego nie powinienem, wtedy przez jakiś czas algo znowu mi to pokazuje.
Ale tego wystarczy sie nauczyć.
Teraz jak gadam np. o czeresniach, to w For You widze iekawych ludzi, ktorych też interesują czereśnie.
To jest po prostu narzedzie, ktorego trzeba sie nauczyć, ale to, ze nam sie moze bardziej podobać reczna kuracja, to nie znaczy, że wiekszość tego chce. Papiery na serio pokazują, ze ludzi ciągnie do lini algorytmicznej, dlatego jest domyślna, a jak jej nie ma, to ludzie zamiast na Fedi idą na Tiktoka, bo tam jest, bo tego chcą.
@pluszysta @HAK Aż sprawdziłem. Jestem na FB lat naście, „nauczam” go przez interakcję z tym, co mnie interesuje, szczodrze sypię reakcjami i komentuję, prawie nigdy nie skorzystałem z propozycji. Feed algorytmiczny:
lokalna polityk, pewnie dlatego że lokalna i mamy wspólnych znajomych. Niepotrzebne, ale niech będzie, że jakoś-tam ze mną związane.
film z kotem w wannie. WTF? Na Fedi koty odfiltrowuję.
jakiś film ze świeczką, nawet nie puszczam.
film z jakąś smutną Murzynką. Nie interesuje mnie, czemu smutna.
film z chudą Murzynką na ulicy. Nie interesuje mnie, czemu chuda.
film z końskim kopytem. Konie mnie nie interesują, chyba że Raskolnikow pisze ;)
„osoby, które możesz znać”. Nie znam.
proponowana „śmieszna” strona z memem, który widziałem już sto razy
oo, wreszcie gość którego rzeczywiście czytuję. Pierwsza interesująca pozycja w feedzie.
screenshot tweeta Sikorskiego, z grupy do której nie należę i jakoś nie chcę się zapisać
o, post z grupy, nawet na temat. Druga interesująca pozycja, jeśli kogoś ciekawią sowieckie plany Suwałk.
film z grubym i chudym Chińczykiem
film z laską w obszernych spodniach
film z jakimś plastikowym wynalazkiem diabli wiedzą do czego
„grupy, które mogą ci się spodobać”. Domorośli malarze, diabli wiedzą czemu. Nie maluję. Porady dla posiadaczy Peugeota 307. Nie mam. Ogrodowe inspiracje. Nie mam ogrodu. Miłośnicy jack russel terierów. Nie mam, cenię sobie jamniki. I tak dalej.
proponowana generyczna stronka z „ciekawostkami”, ale zahacza o moje zainteresowania, niech będzie że dwa i pół.
I tak dalej, i tak dalej. Pewnie, że mogę za każdym wejściem kliknąć na „zobacz więcej” i „aktualności”, a potem pod każdym postem z osobna rozwijać komentarze, bo wuj wie dlaczego trzeba mi pokazać trzy najgłupsze („najtrafniejsze”). I raz na tydzień tak robię, bo częściej mi się nie chce.
Z postami o Murzynkach, świeczkach i kotach interakcji nie miewam.
@brie @pluszysta ja nie używam facebooka, ale ww. domyślam się istnieje, bo:
• MASZ ZNAJOMYCH, którzy to lubią
• sprawdzasz co jest w tym filmiku, więc głosujesz atencją
• aktywnie nie moderujesz algorytmu, dając sygnały, że tego nie chcesz
• itd
Ale największy minus to jest to, że Twoi znajomi/graf społeczny na takie wpisy reaguje atencją dlatego algo to podsuwa też Tobie.
I założę się, ze jakby sprawdzić Twoich znajomych na FB to są tam osoby, które takie treści lajkują i Ty jesteś z nimi znajomymi z różnych względów wymuszonych.
Facebook ma jeden z gorszych algorytmów dlatego od dawna traci na znaczeniu, tam głównym sygnałem dla algo jest właśnie siatka znajomych.
Są rożne algorytmy tak samo jak są rożne klienty fedi—jedne ssą bardzo drugie są fajne.
@brie na Xach miałem tak, że Marcin coś tam Lewice/Razem komentował i ja wszedłem w reakcje pisząc jakiś tam sarkazm (algo tego nie wychwytuje) i mi sie zaczęły Zandbergi pokazywać na For You. Po kilku dniach 'Nie interesuje mnie to' i ignorowania wpisów politycznych Marcina nie ma już nic z tego na For You.
Tak samo X zaczął rozpoznawać tematy i odkąd kliknąlem Not Interested in Cats przy wpisie o Kocie, nie mam kotów na For You.
Teraz mam głównie na For You rzeczy, które mnie interesują, tylko czasem muszę sekatorkiem umyslowym cos powywalać.
@brie Pomyśl o tym tak: w interesie serwisu nie jest odpychanie, ale przyciąganie do siebie większości klientów.
Jeżeli coś nie bangla to znaczy, że Ty jesteś wyjątkiem od reguły.
Serwisy cały czas robią testy A/B i serwują użytkownikom różne wersje serwisu, żeby się rozeznać co chce większość, bo jak się nie rozezna dobrze to większość sobie pójdzie gdzie indziej.
Morał z tego taki, że masz idiosynkratyczne potrzeby i to jest ok, ale nie narzucaj tych potrzeb większości społeczeństwa.
Fedi nigdy nie zaskoczy z chronologiczną linią czasu, bo to nie jest to co chce większość w praktyce.
Dla nich SoMe to tylko dodatek do życia i nie będą się bawić w przeglądanie osi czasu od deski do deski i dobieranie obserwowanych na przestrzeni lat.
I teraz kiker: Fedi powinno mieć opt–in For You jako opcję.
Komercyjne mają For You i Chronologiczną.
A Fedi tylko chronologiczną.
I jak ktoś lubi hipsterowskie nisze to pewnie, dobrze dla nich, ale niech się później nie dziwi, że Fediverse jest na fringu, skoro ignorują rzeczywistość tego co większość ludzi chce.
