[amator komentuje] dzisiaj wgłębiłem się w to norweskie badanie, na którym opiera się wiele organizacji... :D... twierdząc, że zakaz używania smartfonów prowadzi do poprawy wyników w nauce i wyboru lepszej ścieżki edukacyjnej. Warto jednak zauważyć, że badanie dotyczyło głównie dziewczynek, a szczególne wzrosty zaobserwowano u uczniów z rodzin o niskim statusie społeczno-ekonomicznym. To czyni takie wnioski dość ryzykownymi do generalizacji... z naukowego punktu widzenia łatwo jest zrobić KO takim tezom. Poruszamy się tutaj na grząskim gruncie: dotykamy kwestii płci (!), cyfrowego wykluczenia związanego z sytuacją rodzinną (!), adaptacji do technologii oraz wpływu płci na wykorzystanie technologii (dziewczynki, wygląd, dysfunkcje).

Osobiście nie jestem pewien, czy warto te wyniki rozszerzać na całą populację, zwłaszcza jeśli takie założenia mają być podstawą działań przeciwko smartfonom w szkołach. Jeśli niektórzy aktywiści chcą bazować na wnioskach z tego rodzaju badań lub opierać się na kontrowersyjnych opiniach neurobiologów o konserwatywnych poglądach, to ich wybór, choć ja osobiście mam do tego pewne wątpliwości.

I teraz twarde dane tych wzrostów:

Po wprowadzeniu zakazu używania smartfonów, dziewczynki odnotowały wzrost średniej ocen (GPA) o 0,08 odchylenia standardowego. Dotyczyło to uczennic, które były poddane zakazowi od początku swojej nauki w szkole średniej.
Po wprowadzeniu zakazu, dziewczynki miały wyższe średnie oceny przyznawane przez nauczycieli o 0,09 odchylenia standardowego.
Dziewczynki poprawiły swoje wyniki z egzaminów z matematyki (ocenianych zewnętrznie) o 0,22 odchylenia standardowego w porównaniu do grupy kontrolnej (tj. dziewczynek, które nie były objęte zakazem). To sugeruje, że zakaz wpływał na lepsze wyniki z matematyki, a nie tylko na oceny przyznawane przez nauczycieli.
Dziewczynki były o 4-7 punktów procentowych bardziej skłonne do wyboru akademickiej ścieżki edukacyjnej (zamiast zawodowej) po wprowadzeniu zakazu smartfonów. Wzrost ten wynosił 8-14% w porównaniu do okresu sprzed wprowadzenia zakazu.

I teraz najważniejsze wnioski z badania --> efekty były zauważalne głównie wśród dziewczynek z rodzin o niższym statusie społeczno-ekonomicznym, co sugeruje, że zakaz smartfonów miał szczególnie duży wpływ na te uczennice. Nie odnotowano podobnych efektów u chłopców, co może być wynikiem różnic w korzystaniu ze smartfonów między płciami

to by było na tyle. Niech każdy oceni, czy takie ledwo zauważalne wahnięcie przy ocenie (arbitralnej) a czasami zewnętrznej jest miarodajne. Dodatkowo zwracam uwagę na uwarunkowania płciowe.

źródło podawane przez niektórych aktywistów: https://openaccess.nhh.no/nhh-xmlui/bitstream/handle/11250/3119200/DP%2001.pdf

pozostawiam bez dalszego komentarza, czy argumentację o usunięciu komórek ze szkoły należy opierać o takie dane. Bo wypadałoby to dalej pociągnąć, ale może ktoś jest odważniejszy, ja nie...
Follow

@deep Poza tym nie wygląda na to, że podgrupy do badania były wybrane zawczasu (na szybko nie znalazłem stwierdzenia, żeby tak było, a narracja trochę sugeruje przeciwnie, przeplatając opis wyników z opisem tego jakie jeszcze rzeczy wyciągali z tych danych), więc to może być przykład na xkcd.com/882/

Sign in to participate in the conversation
Qoto Mastodon

QOTO: Question Others to Teach Ourselves
An inclusive, Academic Freedom, instance
All cultures welcome.
Hate speech and harassment strictly forbidden.