Przypomniała mi się młodość 😉
Prawie jak Norton Commander na Herkulesie mono z monitorem amber...
Ten terminal nawet nazywa się #CRT - Cool Retro Term 😎
21 wiek, KDE Neon.
Takie rzeczy ktoś pamięta? Rzućcie wapnem na druty!
@m0bi13 - terminal to taki bardziej falloutowy niż retro :D Zaraz instaluję :D
A wapniak, to sam żeś jest! Nie prowokuj nas, normalnych ludzi! ;-D
No dobra, w czasach liceum uczyliśmy się na DOSie i właśnie Nortonie. Ale szkoła dorobiła się któregoś Windowsa. To był chyba 95. Pamiętam, że nawet jak go odpaliliśmy, nie mieliśmy prawa nic w nim przestawiać, bo nauczycielka nie byłaby w stanie go przywrócić do życia gdyby się coś zje...partoliło :)
@mason Czyli nie mieliście Ghosta do stawiania obrazów?
Gdy organizowałem sale szkoleń, na '95/'98 to była podstawa. Zautomatyzowana. Żeby dać się ludziom pobawić, popsuć, ale kolejni kursanci i kursantki następnego dnia mieli już obraz windy jak nówka.
WP51 to była elita, podgląd w trybie graficznym a praca w tekstowym. Miałem w rękach ale nie używałem na powaznie. Do ChiWritera miałem dorobione własne fonty w standardzie plznaków DHL, który - nie pamietam - ale współpracował z największą ilością drukarek z ładowanymi czcionkami.
@szescstopni Moje małe DTP zaczęło się dopiero na windzie z pierwszym Word i laserówkami (ładowalne czcionki bitmapowe, nie wysiwyg, lubił w wydruku "zgubić" np ostatnią linię na stronie) i szybko AmiPro.
Wcześniej na igłówkach to raczej plakat / banner.
@mason
@szescstopni Tak mi się teraz przypomniało, w temacie XTree, że niedawno natknąłem się na ranger i próbuję go opanować.
Jeśli nie znasz to może cię zainteresuje. Takie podejście do filemanagera trochę bardziej jak XTree niż MC
@mason
@szescstopni To były pierwsze flamewars: Norton czy Xtree, Tag czy ChiWriter ;)
@mason