@m0bi Nie bardzo bym ufał w qoto jako projekt software'owy, to głównie nasz admin robi sam, a on hmmm... Powiedzmy że powoli się rozglądam za przejściem na inną instancję, ale nawet jakbym tego nie robił, to dowolny projekt aż tak zależny od jeden osoby nie jest rozsądnym wyborem raczej. @8petros
Idea jest taka, żeby to był inkubator instancji, z którego potem będą się mogły emancypować na self-hosting np. #YunoHost