Mój tekst o IoT / "smart" rzeczach poszedł w sobotę w #OkoPress.

Internet Rzeczy Zepsutych
oko.press/internet-rzeczy-zeps

> Wiele z tych podłączonych do Internetu urządzeń wyposażonych jest w kamerki i mikrofony. Są w naszych sypialniach i salonach, w naszych kuchniach, w pokojach naszych dzieci. Kto ma do nich dostęp? Kto zbiera z nich dane?

Uwaga: wyjątkowo, link z elementami identyfikującymi, że kliknięcie przyszło z fedi. Chcę pokazać Oku, ile mają wejść spoza grodzonych ogródków. 😉

> Pierwsze doniesienia o atakach na smart-lodówki pojawiły się już w 2014 roku. Od tamtej pory słyszeliśmy m.in. o botnetach opartych na niezabezpieczonych kamerkach internetowych, niewystarczająco zabezpieczonych podłączonych do Internetu lalkach, czy… włamaniach na seks-zabawki.

> Producenci wykorzystują też fakt, że często bezkrytycznie podchodzimy do tematu zgód, bezpieczeństwa naszych informacji — oraz tego, czy w ogóle kontrolowanie czajnika przez smartfona jest wygodne i przydatne.

Follow

@rysiek

Parodiowe przewidywania z '93 na podobne tematy: stuff.mit.edu/afs/sipb/user/ma (głównie zabawne, ale też pokazujące które z zagrożeń były wtedy bardziej wyobrażalne: zakładały, że wirusy będą głównie/wyłącznie czynić szkody lokalnie).

Sign in to participate in the conversation
Qoto Mastodon

QOTO: Question Others to Teach Ourselves
An inclusive, Academic Freedom, instance
All cultures welcome.
Hate speech and harassment strictly forbidden.