@wariat @zaufanatrzeciastrona
Sprawa jest bardziej złożona bo producent nie bezpośrednio klienta chciał zrobić w ch* tylko zewnętrzną firmę serwisową, która jest de facto jego konkurencją.
Wszystkie szczegóły zmian w sofcie wskazują, że to było działanie głównie na szkodę tego serwisu.
Ale... mimo, że wydaje się oczywistością, żeby ta firma serwisowa ich za to zejabała w sądzie, to życzę sądowi powodzenia w szukaniu np biegłych, którzy będą mieć kompetencje porównywalne z tymi którzy to faktycznie wytropili i naprawili.
No i jeszcze pytanie jak te badania były dokumentowane przez ekipę. Bo de facto działali "na żywym organizmie" więc te złośliwe zmiany zostały z kodu sterowników wywalone a jedyny ślad że coś było nie tak jest w postaci zrzutów pamięci sprzed całej operacji. No chyba, że na potrzeby dowodowe dało się zabezpieczyć jakiś trefny egzemplarz sterownika i zastąpić go w pociągu jakimś zapasowym. W każdym razie sprawa przed sądem ekstremalnie złożona i w dodatku kosztowna.