Polityka, szczepienia
@mkljczk Pozwól, że zreformułuję pytanie by odpowiedz stała się bardziej oczywista: "Od kiedy uzależnienie praw obywatelskich od działania na rzecz dobra społeczności stało się lewicowe?". To że po drodze trzeba przyjąć produkt koncernu farmaceutycznego jest tylko praktyczną konsekwencją tego - jakby ci się udało zdobyć kubańską szczepionkę i jej użyć to chyba lewicowcy by się nie czepiali.
@mkljczk To są wyniki ograniczeń praktycznych, nie? Nie ma certyfikatu który by obejmował wszystkie szczepionki, nie ma certyfikatu którego by się nie dało podrobić (tego to nawet w teorii by nie mogło być, ale i tak podejrzewam że ten problem jest marginalny, już pomijając to że wyprodukowanie takiego certyfikatu już jest nielegalne). Jak się chce zadbać o dobro wspólne w postaci zdrowia publicznego to jest to jedna z bardziej realistycznych metod. Jak inaczej byś proponował sprawdzać wyszczepienie?
@mkljczk Wyklucza najwyżej ludzi którzy trwale nie mogą się zaszczepić z powodów zdrowotnych i jednocześnie nie mają dostępu do testów które pozwalają uzyskać certyfikat. Lewica popiera szeroko rozumiane zwiększenie dostępu do służby zdrowia, które by pomogło na ten problem, choć nie umieścili tego w tym projekcie.