„Ledwo słoneczko uderzy
W okno złocistym promykiem
Budzę się hoży i świeży
Z antypaństwowym okrzykiem

Komunizuję godzinkę
Zatruwam ducha a później
Albo szkaluję troszeczkę
Albo gdy święto jest bluźnię

Zanurzam się aż po uszy
W miłej moralnej zgniliźnie
I najserdeczniej uwłaczam
Bogu ludzkości ojczyźnie

Do domu wracam pogodny
Lekki jak mała ptaszyna
W cichym mieszkaniu na Chłodnej
Czeka drukarska maszyna

Odbijam sobie odbijam
Zielone dolarki śliczne
Komunistyczną bibułę
Broszurki pornograficzne

Z antypaństwowym okrzykiem
Bogu ludzkości ojczyźnie
Z antypaństwowym okrzykiem”

Hańba - Hoży i Świeży

Sign in to participate in the conversation
Qoto Mastodon

QOTO: Question Others to Teach Ourselves
An inclusive, Academic Freedom, instance
All cultures welcome.
Hate speech and harassment strictly forbidden.