@kmic Nie uciekniesz za zasłonę żartu - musisz deklarować czy jesteś po stronie informatycznego betonu, czy rewolucji :-P

@szczezuja @kmic a co to, nie jestesmy w stanie ogarnac, ze kwestia moze byc nieco bardziej skomplikowana, niz A albo B?

Zamiast domagac sie deklaracji przynaleznosci, warto moze nieco zanurkowac i zrozumiec tlo calej sytuacji.

O prosze, na przyklad w slowach Bradley'a M. Kuhna, ktorego naprawde trudno zaszufladkowac jako zwolennika zamknietego oprogramowania:
ebb.org/bkuhn/blog/2019/10/15/

Napisane 1.5 roku temu!

@rysiek @kmic Deklaracja A i B jest oczywiście żartem na fali pudelkowego zainteresowania.
Artykuł Bradleya stawia dwa ciekawe pytania/wnioski:
- jak oceniać ludzi, którzy w ramach zmian kulturowych wypadają z głównej drogi,
- jak traktować kogoś kto mimo wszystko dzięki swojej dziwności napędzał i wymyślił to czym jest dziś FSF (to mnie zastanawiało wcześniej)
Co do tego, że kierujący FSF nie może innymi swoimi krucjatami przekierowywać uwagi na siebie zgodziłbym się.

@szczezuja @rysiek @kmic "wypadnięcie z głównej drogi zmian kulturowych" to jest inna nazwa na opisanie czyjejś mizoginii i dyskryminacji ?

@miklo @rysiek @kmic A nie wypadł? On myśli jak beton sprzed kilku dekad. Pewnie myśli w ten sam sposób, tylko pokrętło na osi odbioru przeszło na inną częstotliwość i zupełnie inaczej to z tej perspektywy widać.

@szczezuja @miklo @kmic ja bym sie tu zgodzil, ze to po prostu przypadek typu "peron odjechal".

Mialem okazje spotkac RMS i spedzic z nim po kilka godzin przez 2-3 dni jak byl ostatnio w Warszawie. To nie jest czlowiek zlosliwy czy swietoszkowaty.

Przetwarza dane w inny sposob, na przyklad bardzo jednoznacznie i skostniale interpretuje jezyk. Stad na przyklad wiele jego komentarzy, ktore odczytywane sa jako transfobiczne.

To jest jedna strona medalu...

@rysiek @szczezuja @miklo @kmic Na podstawie zebranych przez jego oponentów cytatów mam wrażenie że ten argument *prawie* go broni. W każdym przypadku (z wyjątkiem zaimków, tam po prostu nie ma racji), posuwa się o pół kroku za daleko i z dyskusji o potencjalnie istotnych rozróżnieniach semantycznych przechodzi do stwierdzeń o świecie, które są nieprawdziwe i krzywdzące dla pewnych grup ludzi (z czego w jednym przypadku, zdaje się, się zorientował). Osobiście nie uważam żeby to wystarczyło żeby robić kampanię kasowania go, ale też nie jest bez winy.

No i w pełni zgadzam się z kolejnymi tootami z ogólnym opisem sytuacji.

Sign in to participate in the conversation
Qoto Mastodon

QOTO: Question Others to Teach Ourselves
An inclusive, Academic Freedom, instance
All cultures welcome.
Hate speech and harassment strictly forbidden.