timorl @timorl@qoto.org

@kmic Satyryzując stronę sporu politycznego sugerujesz że coś robią nie tak – przynajmniej ty tak zwykle, i w tym przypadku na pewno, robisz. Duża część twojej satyry różnych stronnictw politycznych jest słuszna, satyryzujesz to co robią i wykonujesz przez to dobrą robotę wskazując które ich działania są głupie. Nawet jeśli sam się poczuwam do bycia zwolennikiem jakiejś opcji, to taka krytyka jest pomocna, nawet pomijając aspekty humorystyczne. Natomiast jeśli krytyka jest niesłuszna to jest bezpodstawnym atakiem na działania danej strony politycznej, stąd moje wzbudzenie.
@mkljczk

@mkljczk Ale reakcje posłów już reprezentują większą część społeczeństwa, więc to jest bardziej martwiące. @kmic

@kmic Bo te hiperbole są nie na miejscu tutaj – jeśli to miała być satyra, to powinna przerysowywać rzeczywistość, a nie ją brać całkiem znikąd. Zatem sugerujesz że ludzie oburzający się tym projektem, ale nie znający jego treści są istotnym zjawiskiem, podczas gdy wydaje mi się że akurat w tym wypadku tak nie jest. To jest to co cały czas ci próbuję przekazać.

Chyba że to nie miała być satyra tylko 100% szitpost nie mający zupełnie nic wspólnego z rzeczywistością. Tylko wydaje mi się że te dwie rzeczy akurat umiem rozróżniać. @mkljczk

@mkljczk Jeśli ktoś dosłownie uważa że aborcja to morderstwo, to moim zdaniem jak najbardziej sensownym jest żeby się oburzał normalnym procedowaniem ustawy ją liberalizującej bez protestów ze strony większości posłów. @kmic

@kmic
> Nikt nie czytał *treści* tej ustawy.
> Każdy jest oburzony, choć nikt nie podaje jakie prawa człowieka łamie ta ustawa, poza tym, że jest to sprawa obyczajowa.

??

Nie napisałem że napisałeś, napisałem że sugerowałeś. Te duże kwantyfikatory powyżej to może miała być hiperbola, ale biorąc pod uwagę że mnie się nie zdarzyło zobaczyć oburzenia zawartością tej ustawy, które nie było podparte znajomością co najmniej części zapisów, to taka hiperbola jest nie na miejscu.
@mkljczk

@kmic Nie, to dalej jest poziom meta. Oburza mnie treść, bo zawiera okropne zapisy. Jeśli nazistowska organizacja by napisała projekt wzywający do systematycznego zabijania Żydów, to wciąż by mnie oburzała jego treść, mimo że nic zaskakującego by w tym nie było.

Swoją drogą spodziewałbym się że taki nazistowski projekt zostanie mimo wszystko jakoś oprotestowany przez naszych przedstawicieli w sejmie, inaczej tym bym był też oburzony. Ten anty-LGBT też powinien był być oprotestowany, więc to że tylko jedno ugrupowanie zrobiło coś takiego (a część innych wręcz popierała projekt) też dodaje do mojego oburzenia.

@kmic Wzbudzam się bo sugerujesz że jakiekolwiek oburzenie ustawą jest dziecinne i bo zarzucasz jej oponentom nieznajomość jej treści. To jest całkiem przyzwoity argument w wielu przypadkach, ale tutaj akurat dziennikarze się sprawdzili jak chodzi o opisanie zawartości. Co w sumie wygląda jakbyś rzucił ten argument z przyzwyczajenia (bo często działa) samemu nie czytając ustawy i zakładając z góry że "wszyscy są głupi", co nie jest... zbyt mądre. @mkljczk

@kmic Jego zawartość. Nie wszystko się dzieje na meta poziomie, warto czasem zejść na mesa, inaczej stajesz się kompletnie oderwany od rzeczywistości. Kto jak kto, ale ty to chyba rozumiesz.

@kmic Teraz? Idiotyczna opinia wyrażona przez kogoś, kogo zdanie generalnie szanuję.

Poza tym jestem ogólnie wzbudzony ustawą i tym co się naokoło niej dzieje, ale z tym niewiele jestem w stanie zrobić – najwięcej co zrobiłem to udostępniłem jej tłumaczenie na angielski dla gospodarza naszej instancji, bo nie chciał uwierzyć że artykuły które widział poprawnie opisują zawartość.

@mkljczk

@kmic O zawartości projektu. Wszystkie artykuły które widziałem i które prowokowały oburzenie poprawnie punktowały najgorsze cechy ustawy.

@kmic Tylko piszesz o sytuacji w której ten ogół zdaje się mieć rację, więc nie wiem kogo krytykujesz? "Ależ głupi ci ludzie, wierzą że Ziemia krąży wokół Słońca a nawet nie przeczytali "O obrotach sfer niebieskich". I to tylko wszczyna plemienne walki z płaskoziemcami, którzy też nie przeczytali!"?