Show newer
timorl boosted
type of guy who takes estrogen because using the girl filter in faceapp would mean using proprietary software

@Yujiri The stranger the fact that libertarian movements get coopted into fascism so reliably. I used to be a libertarian and I still don't quite understand why that happens. @mhoye

timorl boosted

time capsule for digital data 

Pick an encryption method that we know is vulnerable to quantum computers.

Encrypt a drive with it, and fill it up with a bunch of stuff currently important to you.

Conveniently forget the decryption key, put the drive in storage.

Perhaps one day you’ll be able to open this time capsule. :blob3c:

timorl boosted

Pe Lang has a temporary exhibition in Paris (in deniserene.fr/) until ~first week of July: bibliogram.art/p/Cdf2MDjseRm

Pe Lang makes artifacts that, for me, show some nonobvious or obvious-but-often-overlooked physical property. pelang.ch/works.html has some examples (but even not the ones I liked most when I saw his exhibition in, sadly defunct, museum of digital art in Zürich).

My children have decided that plain wasa bread is dessert food.

Apparently I'm already old enough to be completely baffled by this generation.

@Seirdy We clearly need public ice creamportation.

timorl boosted

TechPost, HTML and ARIA. 

@emily (last reply in a row, I promise) So right now, HTML document authors need to understand four sets of rules:

Much of the HTML standard’s web developer edition
The WAI-ARIA specification’s roles, and how they map to/from HTML elements.
The DPUB-ARIA roles (recommended but not required)
Browser default stylesheets (not a set of rules in theory, but these outline conventions that users have come to understand and should be respected).

That’s…a lot. The authors of each of these don’t read the other three, and I can’t blame them. This results in disagreements and contradictions between all four. <summary> has a list-item default styling but has button semantics; <aside> can be used anywhere but its accessible role can’t; doc-example is meant to be used on role="figure" with or without a caption, except role="figure" forbids additional roles when it has a caption; etc.

Web developers violate all of these quite regularly. When non-standard behavior is normalized, implementations accomodate that non-standard behavior or ignore the broken part of the standard. Standards and “best practices” then change in response.

This creates a feedback loop, and there’s no source of truth. Nobody knows what to do.

This, I think, is what MDN’s focus should be. Taking all these separate sources of different truths and creating a unified set of instructions specifically for Web developers, filing + referencing bugs when disparities between the four sources are found. Tutorial-style documentation doesn’t have to be completely separate from reference-style documentation and software implementations; they should inform each other.

Thank you for coming to my TED talk.

timorl boosted

it's crazy: the first cultural experience of metrics, tracking and the politics of proxies is not in social media. it is being graded at school.

@peterdrake Agh, I have seen soooo much code written by mathematicians and physicists that exemplifies the second option. Dx

@klaatu Ha, same, one of my earlier memories is asking "What are you doing dad?" and hearing "Compiling the kernel.".
@tomxcd@fedi.nullob.si

timorl boosted

.hg i want a way to put E into tapioca pearls so that we can have

booba tea

@mhoye You can still meet and talk with people who hold the non-fascist versions of these views -- you can actually sometimes discuss reasonably with them and they will be appropriately annoyed by hypocrisy. Speaking from experience. I'm trying to point out that you shouldn't immediately assume that a right-winger will treat hypocrisy the way you describe, although your original post is a good reminder that it is currently a frighteningly common option.

Especially strongly agree on the libertarian point, what happened to them in Poland makes it particularly obvious to me.

@mhoye I would agree it's not a meaningful accusation to fascists, but not really all of the right. There are definitely conservatives and libertarians for whom these things are important as well. Although you clarified this was about USA politics below, it might be more broadly applicable there...

@rcz W obu wersjach dość konkretnie opisujesz wydarzenie pozytywne, a zamiast opisać negatywne podajesz ogólnikowe stwierdzenie że jest źle, które równie dobrze mogłoby się odnosić do Polski bez "stref", czy wręcz wielu zachodnich krajów. To faktycznie unika złych skojarzeń i hiperboli, ale za pewną cenę.

Ja tam wciąż nie widzę hiperboli, choć widzę przestrzeń na nieporozumienie -- "izolacja" może odnosić się do wielu rzeczy, od fizycznej, poprzez społeczną, aż po emocjonalną.

@rcz Zgadzam się co do tego, że niezgoda jest niewielka, ale chyba i tak interesująca, choćby z punktu widzenia jak różni ludzie inaczej odbierają język.

Dla mnie na przykład jakby Butler napisała o obozach (nawet nie koncentracyjnych) to by było po prostu kłamstwo i nie zaakceptowałbym tego nawet jako hiperboli. Ogólnie stwierdzenia odbieram raczej jako będące adekwatnym opisem sytuacji bądź nie, i mające jakieś nacechowanie emocjonalne. Delikatna hiperbola może być narzędziem do uzyskania tego drugiego, ale zbyt mocna będzie po prostu kłamstwem. Są też inne sposoby na wyrażenie emocji w opisie danej sytuacji, nie zmieniając adekwatności tego opisu, np. doborem bliskoznacznych słów albo opisem skupionym na pewnych jej aspektach.

Spodziewam się, że powyższe jest w większości dla ciebie oczywiste, ale pewno też nie zgadzasz się z jakimiś konkretnymi kawałkami tego podejścia -- dlatego też to wypisałem żebyś może wskazał z czym dokładnie.

W każdym razie opis Butler był moim zdaniem adekwatny i skupiał się na aspekcie emocjonalnego efektu "stref" na społeczności LGBT -- dlatego też nie bardzo mam z nim problem.

Z ciekawości (bo pytanie chyba nie jest szczególnie trudne ani podchwytliwe) -- jak ty byś krótko opisał ten temat tak, żeby oddać efekt na społeczność LGBT i jednocześnie nie wzbudził potencjalnie zbyt złych skojarzeń?

(Swoją drogą z kontekstu wnioskuję że nie miałeś takiego zamiaru, ale te ostatnie posty wyglądają jakby próbowały argumentować że dwa słowa znaczą prawie to samo, bo jedno występuje w definicji drugiego. Rozumiem jaki argument próbowałeś zastosować, ino sama treść wyglądała dziwnie.)

@moonbolt I really like this as a form of artistic expression, often even more than images.

@swaggboi That just sounds like good parenting practices.

timorl boosted

caps, in da share z0ne voice 

I'F YOU CAN'T HANDLE ME AT MY WOR'ST....
THAT'S OKAY!!;

-I CAN BE A LOT SOMETIMES
-ONE TIME I CRIED BECASUE A LIZERD WAS TO CUTE
-YOUR NOT MY THERRAPIST
-I HAVE OTHER SUPPORT SYSTEM'S
-WHAT IF WERE BOTH IN A BAD MOOD AND WE FIGHT OVER WHO FORGOT TO PUT AWAY THE BAG OF CHIPS
-WE CAN JUST PLAY MINECRAFT LATER ITLL BE A GOOD HANG

@rcz No to miejsce to 30% powierzchni kraju, praktyka to uchwalanie stwierdzeń o tym że "ideologia LGBT" ma nie występowaĉ w tych miejscach, a mechanizm to związany z tym strach przed istnieniem w przestrzeni publicznej. Czego się spodziewałeś, obozów koncentracyjnych? Wtedy przecież by pisała o obozach. Chyba że wtedy byś narzekał, że to hiperbola, bo przecież to tylko "miejsca izolacji"? xd Nawet niby by był do tego historyczny precedens, bo "miejsce odosobnienia" jako eufymistyczny opis więzienia politycznego w Berezie Kartuskiej. :D (Nie traktuj plx tych dwóch ostatnich zdań jako nabijania się z ciebie, ja ino czułem wewnętrzną potrzebę napisania ich, bo rozbawiła mnie przypadkowa zbieżność z eufemizmem na Berezę.)

Prawica to raczej udawała, że jak się dopisze "ideologia" (w miejscu w którym to nie ma sensu) to już zupełnie nie chodzi o ludzi. Nikt chyba nie twierdził że chodzi o "czyszczenie z ludzi", tylko oficjalne wyrażanie preferencji że nie powinno ich tam być, albo przynajmniej powinni udawać że ich nie ma.

Show older
Qoto Mastodon

QOTO: Question Others to Teach Ourselves
An inclusive, Academic Freedom, instance
All cultures welcome.
Hate speech and harassment strictly forbidden.